19 lutego 2017

Czy maseczki koreańskie są tylko ładne?


♥ Siemaneczko człowieczki! ♥

Nie wiem czy zauważyliście ale od pewnego czasu różne produkty azjatyckie stają się coraz bardziej popularne na naszym rynku. Można znaleźć coraz więcej kosmetyków tak jak i przyborów biurowych, ubrań, dodatków, biżuterii itp. które często są naprawdę bardzo dobrej jakości a ceny są o wiele niższe *chociaż nie zawsze* od produktów wytwarzanych "lokalnie"! :D

Jestem zdania że powinno się napędzać rynek swojego kraju ale od czasu do czasu dlaczego nie zamówić czegoś fajnego przez aliexpress czy też inną "azjatycką stronkę"?


 Takim sposobem ostatnio skusiłam się na dość spore zakupy właśnie przez aliexpress. Jedynymi minusami jest na pewno czas oczekiwania na produkty! No i oczywiście to że jeśli cokolwiek dostaniemy uszkodzone to często odesłanie produktu będzie równoważne z jego ceną bądź nawet wyniesie o wiele więcej niż zapłaciliśmy za daną rzecz!

Zachłyśnięta koreą i opowieściami o niesamowitych koreańskich maseczkach które przepięknie pachną, wyglądają i działają wraz z siostrą skusiłyśmy się na dwie maseczki. Maseczkę pandę która ma za zadanie wybielenie naszej cery i maseczkę fokę której zadaniem było mocne nawilżenie i zregenerowanie skóry.


Naprawdę na ogromny plus zaliczam fakt że na opakowaniu jest przedstawione metodą obrazkową krok po kroku co musimy zrobić. Mój koreański jest tak strasznie słaby *nie rozumiem nic a nic* że pewnie gdyby nie zdjęcia nie zwilżyłabym twarzy przed i prawdopodobnie źle bym to nałożyła, haha! 

MASECZKA FOKA 

Razem z Martą po raz pierwszy miałyśmy na twarzy maseczki w formie maski i nie ukrywamy taka forma bardzo nam się spodobała! Nawet jeśli maseczka Marty była za duża na jej twarz to i tak ona sama ocenia "noszenie jej" na miliard gwiazdek! 

Zapach maseczki foki był naprawdę świeży i delikatny był na tyle delikatny że nie denerwował podczas trzymania jej na twarzy. Płyn kórym była nasączona maseczka delikatnie chłodziła twarz i bardzo dobrze odprężała skórę.


Po zdjęciu maseczki i wsmarowaniu pozostalego płynu skóra Marty była o wiele bardziej rozświetlona i delikatna. Oczywiście nie było jakiegoś wybitnego efektu ale myślimy że przy dłuższym stosowaniu ta maseczka powinna zdecydowanie pomóc osobą z przesuszoną skórą twarzy.


OCENA 10 na 10 

MASECZKA PANDA

Tak jak w przypadku maseczki foki maseczka pandy pomimo świetnego wyglądu miała również bardzo przyjemny delikatny zapach. Był on naprawdę bardzo odświeżający a żel którym nasączona była maseczka był lekko klejący. Jednak ten fakt nie przeszkadzał mi a nawet dzięki temu moja maseczka lepiej dopasowała się do kształtu mojej twarzy. 

Maseczka była bardzo komfortowa i przez cały twarz wytwarzała bardzo przyjemne uczucie chłodzenia i ukojenia. Nie będę ukrywać ale po raz pierwszy tak bardzo zrelaksowałam się mając jakąkolwiek maseczkę na mojej twarzy! 


Po zdjęciu maseczki i po wtarciu pozostałości płynu moja skóra była bardzo ukojona i rozluźniona. Nie zauważyłam jakiejś wielkiej zmiany w kolorycie mojej skóry ani też nie powstała żadna biała plama na mojej twarzy - i bardzo dobrze, haha! ♥
Efekt nie jest powlający ale dla samej przyjemności kupiłabym miliard takich maseczek, haha! ♥


OCENA 10 na 10

 Czy maseczki koreańskie są tylko ładne?
 ZDECYDOWANIE NIE! Swoją jakością naprawde bardzo miło mnie zaskoczyły i na miliard miliardów procent zamówie jeszcze więcej tych maseczek! Myśle że przy częstszym stosowaniu efekty byłyby widoczne jednak dla samej przyjemności i odprężenia warto jest nawet poczekać 5 tygodni na dostawę!

♥ Testowaliście już koreańskie kosmetyki? ♥

✖ snapchat: versjada ✖
✖ instagram: versjada✖
✖ twitter: versjada ✖
✖ Youtube: Emilia Versjada ✖

37 komentarzy:

  1. Różnicę widać. Ja jednak nie przepadam za tego typu kosmetykami, ponieważ bardzo dużo z nich strasznie porażenia mi skórę. Tak samo ku mojemu zdziwieniu, maseczka z undertwenty okazała się dla mnie totalną porażką.
    Takie maseczki przyciągają również swoim świetnym wyglądem :)
    Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :) !
    Diamentowe myśli - klik

    OdpowiedzUsuń
  2. Maseczki od SNP pierwszy raz widzę, ale inne, bardziej znane firmy też takie mają w swojej ofercie i jednak postawiłabym na nie. Poza tym pamiętaj, że na aliexpress są w większości produktu chińskich, a nie koreańskich firm, co nie zmienia faktu, że też mogą być bardzo dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firma SNP posiada bardzo duzo pozytywnych opinii i jest znana z tego ze produkuje kosmetyki bardzo wysokiej jakosci (dlatego tez nie kosztowaly 5zl) Zawsze przed zamowieniem czegokolwiek z internetu warto zapoznac sie z opinia na temat danego produktu ja przed zamowieniem poszperalam na temat firmy jak i dokladnie przeczytalam opis sprzedawcy na aliexpress. Na aliexpress jest tez wiele produktow nie tylko chinskich po prostu trzeba poszukac tak jak na polskim allegro ;)
      Milego dnia!

      Usuń
  3. haha wyglądają świetnie
    dużo czytam o kosmetykach koreańskich z tego co się orientuję mają fantastyczne działania, chyba pora się przerzucić

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie co raz częściej słyszę o tych kosmetykach koreańskich i jestem ich mega ciekawa :D Maseczki wyglądają świetnie i super, że są też efektywne :D
    -Mój blog-

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem bardzo ciekawa tych maseczek bo wiele o nich słyszałam :)
    ja powoli wprowadzam taką koreańską pielęgnację w swój rytuał, mam zamiar kupić książkę o tym :)
    http://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejciu ale super jest ta panda :)
    Nigdy o niej ie słyszałam ale bardzo chętnie przetestuje :)
    Obserwuje kochana!! Miło mi będzie jak wpadniesz!! :)
    ONLY DREAMS - KLIK ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajne one sa :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/white-lance-dress.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Meh, niby wyglądają dobrze, też dużo o nich słyszałam, ale chyba pozostaje wierna maseczkom z ziaji :D + cena też o wiele niższa. Mimo wszystko, ze względu na wygląd, bardzo fajnie sprawdziłyby się np.na nocowaniu, szkody na twarzy też żadnej nie robią więc warto spróbować.
    http://skokiem-po-marzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej! Rzadko kiedy używam jakichkolwiek maseczek, ale te wydają się ciekawe. Uwielbiam Twoje zdjęcia, jestes bardzo zabawna ( w pozytywnym sensie ) :) Maseczka panda świetna! tez bym takiej użyla, ale wtedy pewnie wszyscy smiali by sie ze mnie w domu. :D
    Pozdrawiam!:)
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu przetestować takie maseczki, bo już długo się do tego zabieram :D

    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam już okazje próbować i koreańskich i japońskich kosmetyków, są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Azjatki mega dbają o cerę, pewnie dlatego ich produkty są lepsze jakościowo od naszych ;)

    Zapraszam do mnie ^.^
    VANILOVE ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam te maseczki. Twarz jest po nich gładka i promienna
    życzę miłego dnia :D
    https://riwlawn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialne efekty :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam w domku maseczkę od Skin79 Angry Cat i ciągle się zbieram, by ją wypróbować. :) Fajnie, iż zadowoliły Cię rezultaty - sama muszę napisać recenzje o swojej. :)

    PS Świetny blog - będę częstym gościem. :)

    Pozdrawiam cieplutko, dodaję do obserwacji. :)

    Kalamira92 blog

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie, że o nich napisałaś. Ja uwielbiam te maseczki.
    http://mylifeiswonderful9.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy takich nie używałam, ale słyszałam mega dużo dobrych opinii na ich temat!

    claudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
    MÓJ INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądaj,ą bardzo fajnie! ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie testowałam koreańskich kosmetyków :)
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne te maski ;d

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem wielką fanką maseczek! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam maseczki, ale czasami chyba używam ich za często :D
    A propos suchej cery polecam żel hialuronowy mieszany z olejkiem z pestek malin. Działa cuda no i jest naturalny :)
    Mój blog ♥
    ZAPRASZAM ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajne są te maseczki, już dawno mnie kuszą, ale jakoś nie miałam do tej pory jej przetestować.
    Obserwuję

    Pozdrawiam,
    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Widać, że przykładasz się do swojej pracy na blogu :3 design masz piękny!
    a co do maseczek, to ciągle je gdzieś widzę, ale jakoś nie ciągnie mnie do ich kupna, bo używam swoich z avonu, ale może kiedyś :* pozdrawiam

    nataliacieslak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawy temat! :)

    nataliacieslak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Zauważyłam, że takie maseczki są ostatnio modne. Wiele osób pokazuje właśnie przeróżne maseczki, które są postaciami zwierząt itp. Dla mnie to trochę taki bajer, grunt że są skuteczne :)
    Jak polecasz to może wyszukam coś podobnego u siebie w drogerii :)
    Pozdrawiam cieplutko;) Tak Po Prostu BLOG Będzie mi miło jak zajrzysz do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Szczerze to jestem tak próżna że zamówiłabym tylko dla wyglądu :D
    Ale bardzo się ciesze że mają też działanie 10/10 :D Tyle teraz się o nich mówi, że chyba sama się skusze :D
    http://blogowiczkax.blogspot.com//

    OdpowiedzUsuń
  28. Jakie fajne maseczki, chętnie bym je wypróbowała :D
    wyglądacie w nich rewelacyjnie!
    Pozdrawiam cieplutko myszko, ps czekam na nowy filmik <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Maseczki wyglądają rewelacyjnie, a spotkałam się już z wieloma pozytywnymi opiniami i koniecznie muszę je wypróbować :)
    Pozdrawiam
    http://just-do-one-step.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Te maseczki mnie mega zauroczyły ale jeszcze ani razu ich nie zamówiłam :) Same noszenie ich też sprawiłoby mi frajdę :D
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  31. Zachwycam się tymi maseczkami od dawna, a nigdy nie miałam okazji ich przetestować. Są przesłodkie, a jeśli rzeczywiście dają chociaż minimalne efekty, to koniecznie muszę je wreszcie zamówić! :)

    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/2017/02/be-yourself-means-to-go-own-way.html

    OdpowiedzUsuń
  32. Naprawdę super są te maseczki, bardzo mnie kuszą :D Muszę w końcu je zamówić :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! http://unrealizable-nathalie.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie słyszałam wcześniej o tych maseczkach. Ale całkiem ciekawie się prezentują.

    [blog]
    [kanał na yt]

    OdpowiedzUsuń
  34. testowałam i również jestem pozytywnie zaskoczona :)
    https://emilkiblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Ooo wreszcie natknęłam się na jakąś uczciwą recenzję tych maseczek :D Chyba sie skusze na tą nawilżającą ;)

    Zapraszam do siebie

    http://odrobinapolotu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

- Bardzo dziękuję za każdy komentarz ! <3 -
- Zostaw namiary na siebie na sto procent zajrze! -
- Komentarz u mnie = komentarz u ciebie -
- Odwiedzam każdego kto zostawia u mnie po sobie ślad! -
- Bardzo dziękuje za każdą obserwacje! <3 -
- Nie bawie sie w LBA ale dziekuje za nominacje -
- Wulgaryzmy i obraźliwe komentarze zostają usuwane-
- Nie pytaj obs za obs, po prostu zaobserwuj -