Siemaneczko człowieczki!
Przyszedł maj co do pogody na razie nie narzekam! Śnieg stopniał zostało go tylko trochę jest cieplutko i niech się tak utrzyma jak najdłużej! Mam nadzieję że przez narzekanie w poprzednim poście pośpieszyłam wiosnę i lato bo naprawdę mam już dość chodzenia w grubej zimowej kurtce i zimowych butach!
Miesiąc i kilka dni dzieli mnie od wakacji a po wakacjach? Nowa szkoła. Nie powiem mam dość bycia hipopotamkiem dlatego stwierdziłam że to czas dla mnie! Na zmiany ale nie takie oklepane jak wszyscy robią i spokojnie nie będę was zanudzać. Na pewno nie stanę się super fit od dawna ćwiczę, próbuje swoich sił w zdrowym żywieniu dlatego możecie być spokojni mój blog nagle nie stanie się typowo o tym.
Uważam że w internecie jest wystarczająco dużo blogów czy też kanałów na YouTube itp poświęcone tej tematyce abym ja się tylko i wyłącznie do tego ograniczała. To będzie tylko jakaś taka dodatkowa opcja na post dla mnie od czasu do czasu i jeżeli będę miała jakieś super wow postępy to na pewno będę się nimi chwaliła.
Uważam że w internecie jest wystarczająco dużo blogów czy też kanałów na YouTube itp poświęcone tej tematyce abym ja się tylko i wyłącznie do tego ograniczała. To będzie tylko jakaś taka dodatkowa opcja na post dla mnie od czasu do czasu i jeżeli będę miała jakieś super wow postępy to na pewno będę się nimi chwaliła.
Posty BO MOGĘ będą polegały na pokazywaniu właśnie tak zwanego lepszego życia z mojej perspektywy ale nie gwarantuje że posty będą regularne i czy po jednym czy też dwóch postach nie zmienię zdania!
Tak jestem gruba. Tak mam wiele kompleksów. Tak nie wyglądam jak modelka z Victoria's Secret lub dziewczyna z Tumblr. Tak położyłam ręce na ziemi pełnej kawałków drewna i jakichś śmieci. Tak nie jestem super sportowcem. Tak nie jestem Ewą Chodakowską. Tak nie jestem fit blogerką. Tak moje ciuchy nie leżą na mnie jak na księżniczce z Disneya.
Tak nazywam się Emilia a Ty właśnie to czytasz.
Moim zdaniem najlepiej zacząć z głową od małych rzeczy.
Aktualnie moim największym marzeniem jest posiadanie ciała którego bym się nie wstydziła na każdym kroku. Wiem że pewnie większość z was chciałaby mieć tą taką idealną formę by mieć szczerze w dupie te wszystkie wyzwania i teksty typu "forma na wakacje sama się nie zrobi"
A no nie zrobi się dlatego zamierzam walczyć żeby mieć tą formę na przyszłe wakacje chociaż kto wie? Może będzie i lepiej a może i nawet szybciej! I na pewno chcę ją mieć dłużej niż tylko na wakacje!
Dlatego zanim zaczniesz hejtować mnie bądź mój wygląd i że biorę się za temat oklepany i codziennie wałkowany przez milion innych osób zastanów się czy warto! A jeśli chcesz mi towarzyszyć to super duper maliny praliny!
Uprawiacie jakieś sporty?/Dbacie o swoją sylwetkę?/Staracie się schudnąć?
Świetny post! Bardzo motywujacy
OdpowiedzUsuńA co do pogody to u mnie też nie zaciekawie co chwile pada deszcz :/
Pozdrawiam
Love-styl.blogspot.com
Ale super pomysł! Chociaż szczerze widząc wzmianke o schudnieciu juz sie osrałam, że bedzie kolejna fitprzygoda, a tu takie miłe zaskoczenie! Trzymam kciuki i w ogóle propsy za to, że sie wzielas za siebie. Ja narzekam, płacze, ale i tak wpieprzam i nie cwicze *nienawidze*. Ale też juz musze sie wziac za siebie! I tak tez zrobie, zrobimy to razem laska!
OdpowiedzUsuńGrałam w kosza, ale teraz kolanko wiec eh, i tak, zamierzam schudnac!
buziaki! x
smile-for-me-beautiful.blogspot.com
Wyglądasz naprawdę super! + piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://julielips.blogspot.com/?m=1
Ja dokładnie od 1 kwietnia staram się lepiej odżywiać i ćwiczyć. Trzymam za Ciebie kciuki, aby udało Ci się osiągnąć swój cel! A i hipopotamki są ekstra!
OdpowiedzUsuńŚwietnie! TRzymam za Ciebie kciuki ♥
OdpowiedzUsuńKochana, byłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyś poklikała u mnie w linki. Za podanie przynajmniej 3 cen odwdzięczam się obserwacją i poleceniem bloga w następnym poście
Cieplutko pozdrawiam
http://m-grabowska.blogspot.com/
Ja tez biorę się do ćwiczeń i budząc się dzis rano bez zakwasów byłam wkurzona. Nie wiem czemu ale mam wrażenie ze po każdym ćwiczeniu mam grubsze nogi.
OdpowiedzUsuńTeż nie wyglądam jak modelka VS czy dziewczyna z Tumblr ;)
OdpowiedzUsuńhttp://londonkidx.blogspot.com/
Najważniejsze, że zaczynasz i masz chęci, powoli wszystko da sie osiągnąć :) trzymam za ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuńPersonalna Galaktyka Absurdu
Motywujesz!
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
powodzenia w dążeniu do celu! trzymam kciukasy, w wakacje będzie hot ciało i uśmiech!:)
OdpowiedzUsuńhttp://olkha.blogspot.com/2016/05/0305.html
motywacja jest najważniejsza :) jak się chce to można dużo! :)
OdpowiedzUsuńDroga Emilio, nie jesteś gruba! Z natury jestem szczera, więc wybacz nie napiszę też, że jesteś chuda. Trochę pracy przed Tobą, wiem sama bo staram się o lepszą sylwetkę już od blisko 7 lat. Potrzeba dużo determinacji i samozaparcia ale to jest zdecydowanie warte świeczki. Ja w chwilach kryzysu myślę o satysfakcji, która się pojawi gdy już osiągnę cel.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, to co napisałaś wytłuszczonym drukiem jest takie trochę "gniewne". Nie martw się, nie każdy kto się odchudza jest od razu Chodakowską albo Lewandowską. Ja przynajmniej bym nie chciała być i nie chciałabym żebyś Ty była bo wyglądasz na miłą osobą;) Po prostu bądź sobą, dąż do celu ale nigdy za wszelką cenę!
Pozdrawiam,
Zazdrośnica Zawistna
[zzawistna.blogspot.com]
Jaka gruba? No bez przesady. Chudzinką nie jesteś, ja też nie. Każdy ma inną budowę, a co do dbania o siebie - warto to robić dla zdrowia, a efektem ubocznym niech będzie wymarzona sylwetka. Tego Ci życzę. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem w dzisiejszych czasach nikt (może wyjątki) nie czuje się świetnie w swoim ciele. Znam dziewczyny, które są bardzo szczupłe, ale uważają, że mają za dużo tkanki tłuszczowej i przechodzą na dziwne diety. Czasy są takie, że promowane jest bycie szczupłym, wysportowanym i zdrowym. I zgadzam się. Każdy powinien być zdrowy, wysportowany również, gdyż równa się to z mniejszym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych. Nie warto przechodzić na diety, które powodują utratę zdrowia!
OdpowiedzUsuń>foxydiet<
Trzymam za Ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY (klik)
Świetne zdjęcia :) ja też nie wyglądam jak modelka i tego wcale nie chce może nie jestem w 100% zadowolona ze swojego wyglądu ale jakoś daje rade bez ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńTruskaweczka
Najważniejsze to wziąć się w garść, rozpoznać problem i coś z nim zrobić :) Bycie fit jest teraz modne, a ja nic przeciwko tej modzie nie mam skoro motywuje nas ona do zdrowego życia :) Powodzenia Emilio! Dużo wytrwałości Ci kochana życzę, bo przed Tobą długa i trudna droga, ale ja wierzę w Ciebie i w siebie, bo osobiście też nad sobą pracuję :)
OdpowiedzUsuńAle twarz masz bardzo ładną :)Pewnie każdy ma w swoim życiu coś, co mu się nie podoba, co chciałby zmienić i jeśli może, to powinien próbować. Pewnie, że nie jesteś najchudszą osobą, ale jeśli chcesz schudnąć, to przecież możesz to osiągnąć :) Często patrzę na metamorfozy dziewczyn na instagramie Kayli Itsines i jestem pod wrażeniem tego, co udało im się dla nich samych zrobić :) Ja ćwiczę, by mieć lepszą kondycję, by choć w ostatniej klasie pobiec w sprintach lepiej lub tak samo dobrze, jak ci najlepsi i dla siebie, by mieć silne ciało i ładne mięśnie. Nie odchudzam się. Staram się prowadzić jak najzdrowszy tryb życia.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dążeniu do celu i zachęcam do zajrzenia na profil Kayli, gdy nie będzie się miało motywacji do ćwiczeń :) <3
malinowynotes.blogspot.com
Szczerze- sądzę, że masz dobrą sylwetkę. Chyba nigdy nie widziałaś osoby grubej ;') Ja ćwiczę 5 razy w tygodniu z Ewą Chodakowską, więcej o tym pisze w moim najnowszym poście na blogu, jeśli chcesz to zajrzyj! Powodzenia w ćwiczeniach! ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana ;**
https://nigdy-nie-dorastac.blogspot.com/
Oj tam nie przesadzaj - dobrze wyglądasz, ale jeśli uważasz, że chcesz poćwiczyć czy popracować nad swoją figurą to dobrze - ćwiczenia podobno nigdy nie szkodzą, a tylko pomagają poprawić nam naszą kondycję :) Mnie również demotywują takie teksty jak "forma sama się nie zrobi" czy "najpierw masa później rzeźba", a te wszystkie Chodakowskie itd mnie wkurzają, bo w sumie nic wielkiego nie robią, a tłumy je wielbią - idziesz do siłowni, a tam pierwsza lepsza trenerka oferuje to samo chociaż tłumy za nią nie biegają i nie raz da lepsze rady niż fit-guru.
OdpowiedzUsuńBardzo motywująco! :*
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie :3
rilseee.blogspot.com
Ja ostatnio też wkręciłam się w ćwiczenia i zdrowe żywienie. W sumie to nie podoba mi się piękna figura modelek w sukienkach, zależy mi bardziej na umięśnieniu. Zaczęłam ćwiczyć z wielu powodów. Impulsem był moment, w którym tata uświadomił mi, że stałam się "okrąglejsza". Normalnie nie przejmowałabym się tym ale w sumie to czemu by nie zacząć ćwiczyć? Cały dzień siedzę na dupie, więc warto byłoby coś ze sobą zrobić. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńtopiekoty.blogspot.com
Ja nie uprawiam sportów, chociaż powinnam robić jakieś ćwiczenia na kręgosłup :/ Jestem po prostu za leniwa.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;)
wiktoriakarnecka.blogspot.com <-- Klik
+ Konkurs u mnie - wygraj post promujący na trzech blogach!
Polecam interwały, a miłość do wysiłku fizycznego przyjdzie z czasem :) Nikt z nas nie jest idealny. Smutne, że ludzie oceniają innych po wyglądzie. Dasz radę! Najważniejsze to samozaparcie i systematyczność :)
OdpowiedzUsuńJa również jakoś nie narzekam na tę pogodę teraz! Maj zaczął się po prostu pięknie i oby było tak do końca miesiąca. :) Chcę Ci towarzyszyć przy tym sporcie, bo też się w końcu biorę za siebie! Również mam spore krągłości, ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadza w sumie. Lubię moje biodra, chociaż ostatnio z moim samopoczuciem jest źle i fakt, też momentami wstydzę się swojego ciała, dlatego czemu od czasu do czasu nie poćwiczyć i spróbować trzymać się diety? :) Nie będzie łatwo, ale trzymam kciuki i za siebie, i za Ciebie! <3 Świetne zdjęcia. :) Arleta
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym poście! Jesteś świetną osobą, serio!
OdpowiedzUsuńObserwuje i będę wpadała bardzo często:)
https://julietguliet.blogspot.com/ zapraszam do mnie :)
Świetny blog! :) Muszę przyznać, że niesamowicie się cieszę, gdy w tym wielkim oceanie blogów, trafię na takiego, który w 100% mi się podoba i do mnie przemawia :)) Oczywiście obserwuję i będę tutaj jak najczęściej zaglądać :))
OdpowiedzUsuńA odnośnie tego konkretnego wpisu. Życzę powodzenia! Sama od pewnego czasu systematycznie pracuje nad sobą (także nad sylwetką) i doskonale wiem, jak ciężko jest poradzić sobie z chwilami zwątpienia :) ale jak tylko uwierzysz, że Ci się uda... to Ci sie uda :))
Pozdrawiam!
alpaczkabloguje.blogspot.com
A ja uważam, że moda na bycie fit, to wbrew pozorom nie jest zły trend. Lepszy od mody na vansy, lub cnoversy. Tu przynajmniej się dba o zdrowie :) Ale masz rację, nie należy popadać w skrajność, ja równiez cwiczę, ale nie jestem jakaś nawiedzona na tym punkcie/Karolina
OdpowiedzUsuńDwie Perspektywy Blog [Klik]