20 stycznia 2016

Twój wyjątkowy eos

Siemaneczko człowieczki! 

*Nikt mi nie zapłacił za ten post, a szkoda*

Hoho kto tutaj zawitał? DZIEŃ DOBRY! Jak wam mija ta piękna środa? Ja ją zaczęłam u wizyty u dentysty nie polecam naprawdę. Z ciekawszych rzeczy zaobserwowałam, że nie przepadacie za postami typu wcześniejszy. W sumie was rozumiem, ale nabijam sobie fejma więc wiecie *sukbskrybować, obserwować, lubić* i takie tam :D .
Co do szkoły to spokojnie ją zaczęłam w sumie to mam wolne aktualnie ponieważ jakieś testy są klas trzecich mi to tam osobiście nie przeszkadza tylko wkurza mnie to, że będziemy potem nadrabiać albo nauczyciel stawia E bo nie miał czasu na wykonanie materiału #absurdy. 
Dobra już nie przedłużając!
Przychodzę dzisiaj do was z jednym z moich prezentów świątecznych! Wierzcie bądź nie ale ja nadal mam jeszcze większość rzeczy co przywiozłam z Polski nie poukładane..  tak tak wiem trzeba się wziąć za swoje życie. 

Moim wyjątkowym prezentem był zestaw balsamów do ust EOS! 


Zestaw zawierał trzy balsamy do ust firmy eos i dodatkowo naklejki abyśmy mogli zrobić swój własny piękny eos! Jak dla mnie to naprawdę świetny pomysł szczególnie, ze jestem zakochana w tych balsamach do ust!
Są bardzo ale to naprawdę bardzo wydajne! Ale to tylko moje zdanie mój poprzedni eos dostałam od kumpla z Niemiec w walentynki 2015 i skończyłam go właśnie teraz w styczniu 2016 a używałam go codziennie rano, wieczorem i ogólnie nałogowo.. jak? Sama nie wiem ale się zakochałam szczególnie, ze nadal na dnie mam resztki go! 
Dlatego naprawdę strasznie ucieszyłam się jak otworzyłam jedną paczuszkę a w niej były one!







Tak o to ozdobiłam mojego waniliowego eos'a! Czy wspominałam wam, że strasznie nienawidzę wanilii w świeczkach, kosmetykach? Nie to teraz wam mówię, strasznie mnie mdli po niej ale o dziwo w tym przypadku nawet mi się podoba! 



W pudełeczku były trzy kuleczki balsamów o zapachu słodkiej mięty, granat-malina oraz laski wanilii. Myślę, że wszystkie powinniście znaleźć w drogeriach bądź sklepach internetowych! Tylko nie jestem pewna co do tej laskii wanili *raczej dobrze przetłumaczyłam* chodzi o to, że na pudełku jest napisane EDYCJA LIMITOWANA. Więc nie wiem kochani :)




W momencie robienia zdjęcia weszła mi do pokoju mama *dziękuję mamo*


To by było na tyle kochani! Może będę częściej robiła wpisy w tym stylu.. kto wie? Ogłoszenie parafialne! Wiem, że większość osób nie czyta nawet moich postów więc śmiało tutaj napiszę, że czasami jak nikt nie patrzy to zakładam sobie majtki na głowę i tańczę do muzyki z lat 90' YOLO!
A wy kochani lubicie balsamy do ust firmy EOS czy wolicie inną markę? 

50 komentarzy:

  1. Dentysta fajna sprawa, nie wiem dlaczego nie polecasz, ja daję łapkę w górę ^^ mój dentysta był fajny... dopóki nie miałam 18 i mogłam chodzić do szkolnego dentysty na narodowy fundusz zdrowia. To jeden z minusów dorosłości :( Jakie słodkie balsamy <3 ja jeszcze nigdy ich nie miałam, ale bardzo bym chciała wypróbować bo już chyba każdy je miał tylko nie ja :( ślicznie je przyozdobiłaś <3
    pozdrawiam cieplutko myszaku mój :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogolnie zawsze uwielbialam dentystow ale moja nowa pani dentystka uznala ze moje zeby sa w idealnym stanie (a nie sa) i na dodatek sie zagadala z kolezanka i wiertlem przejechala mi po dziasle.. wiec nie polecam :c

      Usuń
    2. Musisz mi dać namiary, żebym kiedyś czasem tam nie zawędrowała :D Chociaż mi bardziej ortodonta niż dentysta jest potrzebny :D

      Usuń
  2. wow, ten waniliowy mniee zachwyca! w dodatku świetna paczuszka, taka mega świąteczna i te naklejki to świetny bonus!<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam miętowego EOSka :) uwielbiam go <3 super paczuszka i mega pomysł z tymi naklejkami ;)!

    OdpowiedzUsuń
  4. EOSy są świetne! :)
    maddelines.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Te majtki na głowie... czytajac twoje posty do końca mogę dowiedzieć sie wielu ciekawych rzeczy haha
    Super sprawa z tymi naklejkami!

    Personalna Galaktyka Absurdu

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie lubię balsamów do ust.
    Pozdrawiam,annenoele.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie korzystalam, moze kiedyś się zaoptrzę :D chyba najbardziej przypadlby mi do gustu malina granat/Karolina

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja miałam eos tylko raz :) Dostałam od przyjaciółki waniliowy chociaż tak jak ty nienawidze tego zapachu np w świeczkach.Według mnie są dosyć dobre i opłaca się w nie zaopatrzyć. Dziękuję za wizytę u mnie :)
    kasiaa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie miałam nigdy eos , ale chyba sobie kupię w niedługim czasie ;)
    http://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałam eosów, ale stwierdzam, że wolę masełka z Nivei. :D

    Zapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
    >> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<



    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nigdy tych produktów! Zapraszam na nowy post i konkurs! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mama zwykły eos :D


    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam truskawkową wersję jajeczka eos i bardzo je lubię :)


    Kochana klikniesz w linki u mnie na blogu :
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/01/nowosci-czyli-zamowienia-z.html
    Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. szczerze mówiąc nie słyszalam wczesniej o tej firmie! chętnie wypbróbuję jak się gdzieś się natknę. a naklejki do ozdabiania to świetna sprawa! :)
    jak się będziesz kiedyś nudzić to nagraj jakiś filmik z majtkami na głowie i wrzuć - pośmiejemy się razem! :)
    pozdro!
    Mój blog - zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Używam Eos od ok. roku i jestem bardzo zainteresowana, obecnie kilka mi się pokończyło, ale brak gotówki nie pozwala mi na zamówienie następnych sztuk.

    ZAPRASZAM I OBSERWUJE(jako; Alek Mlodz)
    http://aaleksm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Hahaha xD tekst o majtkach mistrzostwo xDDD !

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja od dłuższego czasu przymierzam się do kupienia tych balsamów, ale zawsze jakoś szkoda mi na nie pieniędzy haha

    a

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze nie próbowałam tych balsamów. Zapach wanili na pewno by mi się spodobał, bo w przeciwieńatwie do Ciebie ja lubię wanilię zarówno w świeczkach jak i kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie miałam tego kultowego jajeczka, lecz jestem strasznie ciekawa temu produktowi. Może zmobilizuję się do zakupienia go ;p

    http://magdalens-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Eos jest super mam go już od dłuższego czasu i jeszcze mnie nie zawiódł
    Super post i śliczny blog
    Love-styl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak zawsze piękna na zdjęciach <3
    Pozazdrościć, muszę sobie sprowadzić do Polski te balsamiki, jestem strasznie ich ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Te jajeczka są cudowne !

    Mogłabys poklikać w linki u mnie w tym poscie? by-vanys.blogspot.com

    Z góry dziękuję i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Słodka mięta najlepsza! <3 tak cudownie chłodzi usteczka :) Ja swój eos zakupiłam z kolei w Niemczech i przywiozłam do Polski :D Uwielbiam te balsamy do ust i kupiłabym je za każdą cenę, chociaż tanie nie są :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Zawsze chciałam mieć EOS ale jakoś mi tak pieniędzy szkoda :D Może dostane na urodziny? Bardzo fajne zdjęcia - pozytywne! Pozdrawiam lifeblondes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam dwa jajeczka! Jedno to ciemne różowe co Ty masz.
    i jasno różowe, to jasno różowe przepięknie pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  26. Mnie akurat nie interesują EOS-y :) Wolę pielęgnować usta tradycyjną wazeliną ;) Fajne naklejki, kreatywne :) Obserwuję.
    ksiezycova.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Kocham EOS-y. Sama posiadam 2 jasny różowy i miętowy :D
    http://anggeleses.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Kocham EOS, za zapach, forme, ale przede wszystkim super odżywiają! :)
    Kretywnie :D

    / chodzmypopoecic.blogspot.com
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam Eos,a dopiero niedawno kupiłam ;)
    Pozdrawiam!
    zubrzycanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Kocham eos, mam truskawkowy i zamierzam powiększyć swoją kolekcję ;)
    http://malwinabeczek.blogspot.com/
    Blog się spodoba? Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
  31. Mega fajne zdjęcia :D
    I zapraszam do mnie dopiero zaczynam
     http://xlivi00.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  32. Widziałam je w drogerii internwtowej, super sprawa! Ja już mam 3 jajeczka i są one moim małym uzależnieniem :D

    U mnie nowy post, zapraszam!
    Obserwuję ;)
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  33. nie używałam nigdy ale wiele słyszałam ;)


    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  34. No fajnie ozdobiłaś eosy :) tak eosy są fajne ale bardzo drogie :)
    NOWY POST -BLOG

    OdpowiedzUsuń
  35. świetnie one wyglądają jednak dla mnie za drogie, starczy mi nivea za 10 zł XD

    little-jay999.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajna zabawa z przystrajaniem balsamów.
    sajecka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Podobno super są to eosy, sama jeszcze nie miałam ich.
    Jeśli możesz kliknij u mnie i
    weź udział w konkursie, gdzie możesz wygrać skórzaną torebkę.

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. ja tam jestem fanką Blistexu! :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam EOSy. Miałam zielony o zapachu miodu :D
    olusiek-blog.blogspot.com- klik!

    OdpowiedzUsuń
  40. Widziałam już gdzieś te balsamy, ponoć są świetne. Może kiedyś sama się na nie pokuszę :)

    http://takpoprostuzyc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

- Bardzo dziękuję za każdy komentarz ! <3 -
- Zostaw namiary na siebie na sto procent zajrze! -
- Komentarz u mnie = komentarz u ciebie -
- Odwiedzam każdego kto zostawia u mnie po sobie ślad! -
- Bardzo dziękuje za każdą obserwacje! <3 -
- Nie bawie sie w LBA ale dziekuje za nominacje -
- Wulgaryzmy i obraźliwe komentarze zostają usuwane-
- Nie pytaj obs za obs, po prostu zaobserwuj -