16 stycznia 2018

Podsumowanie roku 2017

♥ Siemaneczko człowieczki ♥

Chyba najgorsze co znam to pisanie postu po ogromnej nieobecności z brakiem jakiejkolwiek dobrej wymówki dlaczego mnie tu nie było. Za każdym razem zasłaniam się brakiem czasu jednak nie jest to brak czasu - jest to po prostu jego zła organizacja.
Jako rasowy leń nie potrafię się ostatnio zorganizować a wszystko wykonuje na ostatnią chwilę. Teraz jednak spięłam moje cztery litery i stwierdziłam że w końcu pora zrobić podsumowanie 2017 - co z tego że już niedługo kończy się styczeń w końcu to idealna pora. 

Jeśli jesteście ze mną od dawna (za co wam dziękuję i podziwiam bo nie mam pojęcia jakim cudem ze mną wytrzymujecie) to wiecie że posty pisane na totalnym spontanie lubię najbardziej - dlatego szybko przetrzepałam telefon w poszukiwaniu zdjęć podsumowujących mój rok.
OCZYWIŚCIE zostawię sporo spraw dla mnie niech zostaną taką moją małą słodką tajemnicą :) Jedziemy! 


♥ styczeń / luty ♥
Rok 2017 rozpoczęłyśmy mega pozytywnym akcentem - kupiłyśmy nowy samochód! Chyba nigdy nie zapomnę tego niesamowitego wydarzenia i odliczania gdy tylko właściciel salonu zadzwoni do nas z informacją że nasze cudeńko już jest do odbioru! ♥ W prawdzie Tusia nie siedzi w naszym samochodzie jednak był to naprawdę fajny dzień! Szczególnie że właściciel salonu pozwolił nam wsiadać do każdego samochodu jedyny warunek był taki że nasz pieseł Leonard nie mógł - ale to chyba oczywiste. Jak już będę bogata to na pewno tam wrócę bo podobało mi się tyle modeli że wooojooj! Btw nadal nie zrobiłam prawa jazdy jakoś mi się nie spieszy z tym, haha! 

W lutym razem z Martą i mamą zaczęłyśmy planować transformację mojego pokoju. Pamiętam że była to bardzo spontaniczna decyzja wręcz z dnia na dzień stwierdziłam że chce aby mój pokój był zupełnie innym "pomieszczeniem" przez co Tusia straciła swój jeden pokój który miał być jej docelowym "gabinetem". Mówi się trudno, haha! 

♥ marzec ♥
Dokładnie 1 marca spędziłyśmy większość dnia na dworze ciesząc się cieplutkim słoneczkiem. Nie pamiętam dokładnie co robiłyśmy ale pamiętam grilla i grillowaną kukurydzę!
No i oczywiście naszego niesamowitego gościa - naszego pana sąsiada którego od początku nazywam "Maćka" w końcu do prawdziwego mężczyzny pasuje damskie imie, haha! Leo w tym czasie siedział w domu w końcu gościa trzeba było ugościć tak aby czuł się przy nas bezpiecznie, haha! 


W marcu/kwietniu działo się bardzo dużo! Przede wszystkim wyremontowałam mój pokój i tak jak myślałam że zdzieranie tapet i tapetowanie było bardzo męczące - myliłam się! Zdecydowanie najbardziej męczącą czynnością było układanie ciuchów w nowej szafie nie znoszę tego, haha! 

Postanowiłam też spróbować coś nowego - założyłam szwedzkiego bloga! W prawdzie szybko się poddałam bo w końcu skoro "nie mam czasu" na polskiego to tak samo "nie mam czasu" na szwedzkiego! Jednak pamiętam to jako fajną przygodę i pewnie tam wrócę bo bardzo fajnie mi się tam pisało bzdurki i bzdury, haha!
Dodatkowo założyłam nowego instagrama (@svenskdoctor) z którego jestem strasznie dumna! To chyba jedyne miejsce gdzie co róż coś dodaje i gdy nie dodaje zdjęć to przynajmniej coś pokaże na instastories ♥ Jestem tak przeszczęśliwa że zdecydowałam się założyć to konto! Dzięki niemu poznałam masę cudownych ludzi (i też bardzo nie fajnych) ale wszystkim bardzo dziękuję! Każda rozmowa, hejt, zarzut, poparcie bardzo wiele mnie uczy nawet nie wiecie jak bardzo mi pomagacie szczególnie w budowaniu mojej pewności siebie ♥ 

Pamiętam że w okolicach marzec/kwiecień dostałam również wyrok (haha bardzo źle brzmi) że mój wzrok jest tak straszny że potrzebuje okularów tak więc w 2017 zadbałam też o moje oczka - co z tego że w tym momencie pisze ten post bez nich uppps XD 


♥ wakacje ♥
Wakacje 2017 były zdecydowanie najlepszymi wakacjami jakie do tej pory miałam! Całą rodzinką wybraliśmy się na wyprawę do Łotwy. Nawet nie wiecie jak bardzo pokochałam Rygę! Mam z Tusią plany że w 2018 zawitamy tam bo brakuje nam wszystkiego.
Co jest w sumie dość zabawne bo spędziłyśmy tam tylko kilka tygodni a tęsknimy za atmosferą, jedzeniem i ogólnie - przecudowne miejsce!
Mam miliard wspomnień z tego wyjazdu dlatego całe wakacje podpisuje pod naszą wyprawę przed nią odwiedzili nas dziadkowie z Polski ale o tym zbytnio opowiadać nie chcę :)
KOCHAM KOCHAM KOCHAM! 


♥ nowe włosy i nowe wyzwania ♥
Dopiero teraz że dałam zdjęcie ściętych włosów zdecydowanie w złe miejsce, haha! Powinno się ono znaleźć jeszcze przed wakacjami no ale mówi się trudno i płynie się dalej! Nie boję się cięcia włosów możecie mi uwierzyć że moje włosy rosną tak strasznie szybko że nim się obejrzę już mam je ochotę ścinać, haha! W te wakacje pewnie też je zetnę (jak co roku)

Po powrocie z wakacji wzięłam się za przygotowywanie do egzaminu o którym napisałam wam na blogu o wyniku jednak nic nie mówię bo nie mam się czym chwalić - jednak podchodzę 2 raz w kwietniu z nadzieją że poprawię go troszkę żeby mieć 100% pewność dostania się na studia :D

Cały czas coś zwiedzałyśmy jakieś drobne wypady czy to do lasu czy to nad jezioro przez co gdybym miała podsumować cały rok 2017 na pewno nazwałabym go "wyzwania" bo sama jestem w szoku ile zrobiłam! 


Hahaha kocham te zdjęcia tak bardzo bardzo!
Są one z mojego pierwszego live na instagramie pamiętam jak byłam strasznie zestresowana przed nim i byłam święcie przekonana że nikt tego nie będzie oglądał a tutaj takie zaskoczenie! Nie pamiętam dokładną liczbę osób ale pamiętam że live obejrzało ponad 200 osób a feedback który dostałam po prostu powalił mnie na kolana! DZIĘKUJĘ! 


♥ październik ♥
Kocham październik ze względu na moje ukochane święto Halloween jednak w tym roku większość moich wspomnień to złość i chęć zamordowania wszystkich gówniarzy z mojej okolicy (jeżeli jesteście ciekawi dlaczego to poprzedni post jest o sytuacji Halloweenowej) .
Jednak gdy pominę te okropną sytuację to pamiętam że bardzo miło spędziłam czas z moją Tusią na wygłupianiu się, oglądaniu filmów i nawet zrobiłam moją dekorację Halloweenową przez co możecie zobaczyć jak kończy się dawanie mi farb, haha! 


 ♥ grudzień ♥
 Najbardziej zwariowany miesiąc w całym 2017!
W dwa dni postanowiłam z Tusią że będziemy nagrywać vlogmas - codzienne filmiki od 1 grudnia do 24 grudnia i nawet nie uwierzycie UDAŁO SIĘ NAM!
Dokładnie przez 23 dni (bo 24 vlogmas dodałam później) dodawałyśmy codziennie filmiki, nagrywałyśmy je i dodatkowo ja je montowałam aż sama nie potrafie uwierzyć że dałam radę! Było to tak wspaniałe doświadczenie i niesamowita pamiątka (yt: Emilia & Marta) że na miiilion procent powtórzymy vlogmas w 2018!

Sylwestra spędziłam w cudownej atmosferze Tusi i mojej mamy miałyśmy jedzonko w tym sushi, oglądałyśmy Tylko Mnie Kochaj jeden z moich ulubionych polskich filmów - musiałyśmy pokazać Tusi polską klasykę, haha! Jednak zamiast tradycyjnego Piccolo postawiłyśmy na brokatowy szampan który o dziwo nie był taki zły!


Dziękuję wam wszystkim którzy wspieracie mnie i motywujecie do dalszego działania!
Co ma być to będzie!
2018 będzie naszym NAJLEPSZYM rokiem zobaczycie! ♥

7 komentarzy:

  1. bardzo się cieszę, że wróciłas na bloga :3
    bardzo tęzkniłam za twoimi postami, które zawsze dodają mi dużo pozytywnej energi :*
    rok 2018 będzie nasz trzymaj się mocno!

    Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz mój instagram zawsze oddaje follow :]
    majeczkax33

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe podsumowanie :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodziak kot <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/szary-paszcz-kochamy-za-uniwersalnosc-i.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ Ty jesteś pozytywną osóbką! Uwielbiam czytać i oglądać Twojego bloga! ♥

    http://istotaludzkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale uroczy kotek ❤
    Super, że wróciłaś na bloga!
    Pozdrawiam cieplutko
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam cie za to że masz taki dystans do siebie! Mam nadzieje, że będziesz publikować wpisy już bardziej regularnie. Ja też niestety nie publikowałam nic na blogu przez ostatni miesiąc! ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Wooow, you look fabulous! Stunning photos and I really love your blog. Thanks for sharing with us.
    Visit us: Kabir Creation in Delhi

    OdpowiedzUsuń

- Bardzo dziękuję za każdy komentarz ! <3 -
- Zostaw namiary na siebie na sto procent zajrze! -
- Komentarz u mnie = komentarz u ciebie -
- Odwiedzam każdego kto zostawia u mnie po sobie ślad! -
- Bardzo dziękuje za każdą obserwacje! <3 -
- Nie bawie sie w LBA ale dziekuje za nominacje -
- Wulgaryzmy i obraźliwe komentarze zostają usuwane-
- Nie pytaj obs za obs, po prostu zaobserwuj -